Kanał, który łączy
Na temat zagospodarowania turystycznego Kanału Augustowskiego- dyskutuja w dniach 25-26 kwietnia Polacy i Białorusini.
W Augustowie odbywa się bowiem dwudniowa konferencja poświęcona uatrakcyjnieniu Kanału, co umożliwi wpisanie go na listę zabytków UNESCO. A, że obiekt położony jest na terenie Polski i Białorusi, przedstawiciele obu stron wspólnie opracowują plan budowy nowych obiektów rekreacyjnych, muzealnych i bazy turystycznej.
-Chcemy by Kanał Augustowski był perłą historyczną, która przyciągnie rzesze turystów - zapewniają samorządowcy. Choć Kanał Augustowski cieszy się wielkim zainteresowaniem turystów, doktor Maciej Ambrosiewicz, członek zespołu odpowiedzialnego za wpisanie go na listę światowego dziedzictwa UNESCO, twierdzi, że nad jego brzegami bardzo słabo rozwinięta jest baza turystyczna.
- Nie spełnia ona norm Unijnych, a to może uniemożliwić przyznanie Kanałowi statutu jednego z najcenniejszych światowych zabytków - twierdzi M. Ambrosiewicz.
Dlatego Polacy i Białorusini, postanowili wspólnie zadbać o uatrakcyjnienie Kanału. A plany są bardzo ambitne. Jak mówi wiceburmistrz Augustowa Jerzy Demiańczuk, nad jego brzegami wybudowanych ma zostać wiele hoteli, obiektów sportowych i muzealnych. Wielkie plany mają także nasi wschodni sąsiedzi, którzy przyjechali do Polski, by szukać inwestorów oraz nowych, ciekawych pomysłów na zagospodarowanie brzegów Kanału. W czerwcu zakończy się tam bowiem wielki remont obiektu.
- Już zgłaszają się pierwsi inwestorzy, którzy będą rozwijali turystykę sportową, konną i pieszą - mówi Ihar Czerniawski z białoruskiego Ministerstwa Kultury. Dwudniowa konferencja jest pierwszym tego typu spotkaniem. Jej uczestnicy liczą, że kolejne pozwolą na opracowanie projektu zagospodarowania całego Kanału Augustowskiego. Ten zaś dołączony zostanie do wniosku, który jesienią tego roku ma trafić do komisji UNESCO.
Radio Białystok