Odznaki otrzymali:

Andrzej Strumiłło – profesor sztuki, autorytet !#!cechujący!#! się prawdziwie obywatelską postawą. Jego wielkość podkreśla i potęguje wieloletnia, bezinteresowna praca na rzecz społeczności naszego regionu. 

Sokrat Janowicz – intelektualista, pisarz i publicysta, czołowy prozaik i eseista białoruski. Swoją działalnością twórczą przyczynia się do kształtowania w społeczeństwie obrazu naszego regionu, będącego mieszanką wielu religii, kultur, społeczności razem tu współistniejących i tworzących na przestrzeni wieków.

- Podlasie, ku zmartwieniu Polaków z głębi kraju, jest decydujące w sferze kultury. Podlasie to znaczy nie tylko Kościuszko, nie tylko Orzeszkowa czy Sienkiewicz, czy ks. Brzózka – ostatni kapelan powstania. Podlasie dało także światu język międzynarodowy – esperanto. Podlasie jest bardzo płodne, ponieważ kultura zawsze się rozwija na skrzyżowaniu – powiedział Sokrat Janowicz odbierając odznakę.

Jerzy Grygorczuk – jeden z najbardziej kreatywnych artystów rzeźbiarzy, znakomicie posługujący się różnorakimi znakami artystycznego wyrazu. Poprzez swoje prace symbolizuje i przedstawia złożoność kulturową Podlasia, będąc zakorzenionym w jego wielokulturowości.

- Województwo Podlaskie po ośmiu latach istnienia, po próbach poszukiwania integracji – tego co łączy, posiada nareszcie własną odznakę. Odznakę tą otrzymują ludzie, którzy rzeczywiście tej ziemi fundują, coś więcej niż osobistą aktywność, ale pewien przekaz multikulturowy, przekaz integrujący nas wszystkich. Ludzie, którzy niezależnie od tego czy są z Krynek, z Maćkowej Rudy, z Białegostoku czy z Łomży, są akceptowani na całej tej przestrzeni. Nam potrzeba tej tożsamości. Sądzę, że kolejne lata dodadzą blasku temu myśleniu i pozwolą realizować ten cel – powiedział przewodniczący drugiej kadencji Sejmiku, Zbigniew Krzywicki, który był także przewodniczącym kapituły przyznającej te odznaki.

A oto wszyscy dotychczasowi laureaci w różnych dziedzinach Honorowej Odznaki Zasłużony dla Województwa Podlaskiego.

- Jeden z Ojców Unii Europejskiej Jean Monett powiedział kiedyś, że gdyby jeszcze raz zaczynał z Europą – zacząłby nie od gospodarki tylko od kultury. Dobiega końca II kadencja Samorządu Województwa Podlaskiego, w której podlaska kultura stała się ważnym składnikiem kultury europejskiej ponieważ połączyliśmy się z Unią Europejską. Zbliża się także koniec – obfitego w wydarzenia kulturalne roku 2006. To dobry czas na małe podsumowanie i refleksję. Wszyscy Państwo zasługujecie na najwyższy szacunek i słowa uznania. Mam głęboką nadzieję, że nadal będziecie robić to, co potraficie najlepiej i w czym się doskonale do tej pory sprawdzacie – a więc w kreowaniu podlaskiej kultury, w inspirowaniu i realizowaniu przedsięwzięć wzbogacających podlaski pejzaż kulturowy – powiedział marszałek Janusz Krzyżewski.

- Jak widać Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego to chyba w tej chwili najbardziej kulturalne miejsce w regionie. Rzadko bowiem się zdarza, by w jednym czasie i jednym miejscu zgromadziło się tylu wybitnych twórców i kreatorów kultury - dodał marszałek Krzyżewski.



Spotkanie marszałka województwa z podlaskimi twórcami kultury było  jednocześnie okazją do uhonorowania wybitnego twórcy kultury – Jarosława Perszko odznaczeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego  „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.

Podczas tego spotkania zaprezentowana została także trójka stypendystów marszałka, którzy w 2007 roku będą otrzymywać roczne stypendia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury. Tegoroczni stypendyści to:

Teresa Pryzmont - na realizację programu: Realizacja programu edukacyjnego dla dzieci i młodzieży „Chronić od zapomnienia”, udział w konkursach, targach sztuki ludowej, zakup materiałów tkackich.

 - Wrażenia niesamowite, bardzo się cieszę z otrzymanego stypendium, bo to pomoże mi kontynuować to, co już zaczęłam. W ramach stypendium chciałabym, szczególnie młodzieży i dzieciom, przekazać technikę tkaniny dwuosnowowej. Chcę ją w ten sposób uchronić od zapomnienia. Dzieci są bardzo chętne do nauki, mam coraz więcej zainteresowanych. To jest pracochłonne i czasochłonne, ale piękne. Od dzieciństwa z mamusią siedziałam za krosnem – tkałam, przędłam, pomagałam, ale technikę tkaniny dwuosnowowej nauczyłam się od sąsiadki. Chciałam się tego nauczyć ponieważ bardzo podobało mi się, że w te niteczki osnowej wątku wplatać wszystko na co się spojrzy, to co ma się w myślach, po prostu spotkanie z przyrodą: drzewa, kwiaty, zwierzęta. Po prostu nie ma rzeczy do nie utkania w tkaninie dwuosnowowej. A poza tym jest to też bardzo dobry sposób na relaks. - powiedziała Teresa Pryzmont

Eliza Ptaszyńska - na realizację programu: Napisanie monografii Alfreda Wierusza Kowalskiego.

- Bardzo się ucieszyłam z otrzymanego stypendium, jestem bardzo dumna z tego, a jednocześnie czuje się odpowiedzialna, żeby temu zadaniu sprostać. Żeby to co sobie założyłam zrealizować. W Suwałkach urodził się jeden z najbardziej znanych, moim zdaniem jeden z wybitniejszych malarzy polskich XIX wieku – Alfred Wierusz Kowalski. Jest to postać znana i w tej chwili bardzo popularna, ale jednak nie do końca poznana. Mamy niewiele informacji na temat jego życia. Jego twórczość nigdy nie została przebadana dokładnie, nigdy nie została zanalizowana pod kątem artystycznym, nie poddana analizie czy krytyce artystycznej. Nigdy nie została tez zebrana, przynajmniej na papierze w jedno miejsce, aby było wiadomo ile stworzył, co tworzył, jakie tematy przeważały. Wobec tego, ja mam nadzieję dzięki temu stypendium, odkryć wszystko to, czego nie wiemy o jego życiu. To co będzie możliwe oczywiście do przebadania i do odnalezienia. Liczę na to, że będę mogła przeanalizować jego twórczość, rzeczywiście powiedzieć, że był to malarz niezwykle uzdolniony, warty podziwu, warty zachowania w pamięci. - powiedziała Eliza Ptaszyńska.

Ryszard Chodźko - na realizację programu: Przygotowanie do druku książki „Nieskończoność”.

 - Mój pomysł kreatywny jest skrystalizowany, nazywa się “Nieskończoność”. To jest pewna totalność literacka. Można powiedzieć, że jest to próba takiego wewnętrznego dialogu, dialogu wewnątrz tekstowego pomiędzy poezją a esejem. W zasadzie ta książka może być potraktowana jako traktat liryczny. Ma charakter dynamiczny, po prostu odnosi się do wartości wyższych, do naszego zagubionego potencjału, do duchowości, do tego obszaru, który subtelnie przyzywa nas, żebyśmy próbowali współpracować z naturą, a nie walczyć z nią, nie antagonizować się. Nieskończoność zarówno w strukturze wewnętrznej, pokazuje nieskończoność naszych myśli, możliwości, jak i pokazuje, że nasze różnego typu opinie, osądy, stanowiska nie są pryncypialne i polaryzacja wśród socjotechnicznych układów, na różnego typu frakcje, grupy itd. jest na prawdę na tym poziomie materii ludzkiej iluzoryczne. Gdzieś tam głębiej, w mateczniku kosmologiczym czy metafizycznym stanowimy jedność. Także te kategorie nieskończoności i wieczności w jakiejś mierze nakładają się na siebie, a przy okazji odsyła to do teorii literatury i kultury, gdzie nieskończoność można traktować, jako obszar penetracji, która nie ma raz na zawsze ostrych granic, jest to rodzaj transgresji, rozwoju naszej potencji świadomości. - opowiedział o książce Ryszard Chodźko.

 Danuta Kierko z komisji przyznającej stypendia powiedziała:
- Komisja w tym roku miała wyjątkowo trudne zadanie, bowiem wniosków było aż 20, a stypendia są tylko trzy. Mamy jednak nadzieję, że wybraliśmy najlepiej, jak mogliśmy.

W części artystycznej wystąpił jeden z ubiegłorocznych stypendystów - uzdolniony akordeonista Maciej Frąckiewicz, który  wykonał Tryptyk Hiszpański Anatolija Biełoszyckiego.



Podczas spotkania z twórcami kultury, na zakończenie II kadencji Samorządu, marszałek województwa podlaskiego Janusz Krzyżewski podziękował dyrektorom i pracownikom samorządowych instytucji kultury województwa podlaskiego

- Przez te ostatnie lata staraliśmy się, żeby obok juz usankcjonowanego symbolu naszego pięknego województwa - sympatycznego żubra, pojawiały się i inne tego wyznaczniki. Świetne wystawy, koncerty, o których pamiętano, spektakle teatralne, książki. I jeżeli nam się to udało, to oprócz naszej determinacji ważna była też i pomoc Sejmiku Samorządu Województwa Podlaskiego. I za to dziękujemy – powiedział w imieniu dyrektorów samorządowych instytucji kultury Andrzej Lechowski z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.

W spotkaniu z podlaskimi twórcami kultury uczestniczyła także Agnieszka Odorowicz – dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz ekipa aktorów filmu „U Pana Boga za piecem” w reżyserii Jacka Bromskiego.

Agnieszka Odorowicz, realizatorzy oraz ekipa aktorów wręczyła marszałkowi Januszowi Krzyżewskiemu dyplom uznania za wspieranie polskiej kinomatografii i działalność na rzecz upowszechniania kultury filmowej oraz fotografie z planu filmu z podpisami aktorów.

 - Jesteśmy ogromnie wdzięczni, że województwo podlaskie wsparło produkcję filmu “U Pana Boga za piecem 2”. To jest film o dosyć dużym budżecie, bo to zarówno i film kinowy i serial telewizyjny. Opowiada o historiach Podlasia, o tradycji, o języku, zwykłych polskich sprawach. Myślę, że wszyscy dobrze wspominamy pierwszą część tego filmu, która jest inteligentna, śmieszna, wzruszająca i myślę, że taka druga część też będzie. Film będzie w kinach za rok, a serial za dwa lata – powiedziała Agnieszka Odorowicz.

 Jan Włodarczyk, dyrektor studia filmowego “Oko” wręcza marszałkowi Januszowi Krzyżewskiemu plakat ze zdjęciami z filmu “U Pana Boga za piecem”

Uczestnicy spotkania z udziałem szefów wojewódzkich instytucji kultury samorządowych wzięli także udział w wernisażu wystawy fotograficznej Roberta Panka, białostockiego muzyka, który swoje artystyczne zainteresowania realizuje także w fotografii i poezji. Wystawę przygotowaną z okazji 50 –lecia pracy artystycznej Roberta Panka będzie można oglądać w Galerii Samorządowej UMWP przez najbliższy miesiąc.