Materiał genetyczny oddawały też osoby, których bliscy zginęli w czasie II wojny światowej. Akcja odbyła się w II Liceum Ogólnokształcącym i przybyło na nią wielu mieszkańców Augustowszczyzny.

Zbieranie materiału DNA to element śledztwa IPN w sprawie Obławy. Chodzi o zabezpieczenie dowodów potrzebnych do identyfikacji ofiar tej największej niewyjaśnionej zbrodni na Polakach, dokonanej przez Sowietów po II wojnie światowej. Materiał będzie przydatny, gdy uda się odnaleźć miejsce pochówku zaginionych mieszkańców tych ziem.

Krewni ofiar Obławy Augutowskiej mogą zgłaszać się do 30 czerwca 2015 roku. Jednocześnie Instytut Pamięci Narodowej apeluje o przekazywanie materiału genetycznego przez rodziny wszystkich ofiar II wojny światowej i okresu powojennego, którzy nie wiedzą, gdzie są szczątki ich bliskich. Trafią one do banku genetycznego Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie. Jest to niezbędne do identyfikacji szczątków ekshumowanych na przykład na terenie białostockiego więzienia.

Pobieranie próbek do badań DNA polega na pobraniu wymazu z policzków i jest to zabieg bezbolesny. Istnieje też możliwość pobrania materiału biologicznego w miejscu zamieszkania. Wystarczy pisemnie lub telefonicznie zgłosić się do Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku.

W Obławie Augustowskiej zginęło około 600 działaczy podziemia niepodległościowego z Suwalszczyzny, Augustowszczyzny i Sejneńszczyzny.

Za: Polskie Radio Białystok, http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/121283