W meczu na Litwie było 1:0 dla żółto-czerwonych i to Jagiellonia awansowała do drugiej rundy. Zmierzy się w niej z Omonią Nikozja. Pierwszy mecz odbędzie się już za tydzień w Białymstoku, rewanż 23 lipca na Cyprze.

Wygrywając 8:0 Jagiellonia na stałe wpisała się do historii polskich występów w Europie. Według strony hppn.pl - poświęconej historii polskiej piłki nożnej ostatni raz taki wynik polska drużyna w europejskich pucharach zanotowała w lipcu 1997 roku. Wówczas Widzew Łódź przed własną publicznością w pierwszej rundzie wstępnej Ligi Mistrzów wygrał z Neftczi Baku.

Mecz doskonale ułożył się dla żółto-czerwonych. Już w 3. min. bramkę zdobył Maciej Gajos po podaniu Patryka Tuszyńskiego. W 7. min. drugą bramkę dla żółto-czerwonych zdobył Karol Świderski. W 17. min. żółto-czerwoni prowadzili już 3:0. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne dośrodkował Nika Dzalamidze, a Patryk Tuszyński uderzeniem piłki głową skierował futbolówkę do siatki. W ostatniej minucie pierwszej części spotkania czwartą bramkę, a swoją drugą w meczu, zdobył Patryk Tuszyński.

Druga połowa meczu

Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, czyli od szybkiego ataku i gola zdobytego przez Jagiellonię. W polu karnym faulowany był Filip Modelski i sędzia z Chorwacji podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Patryk Tuszyński i dopiero po dobitce zdobył 5. bramkę.

W 64. min. żółto-czerwoni prowadzili już 6:0. Świetnym uderzeniem z rogu pola karnego popisał się Przemysław Frankowski i bramkarz gości był bezradny. W 75. min. Frankowski ponownie wpisał się na listę strzelców i żółto-czerwoni prowadzili 7:0. 5. min. później po kolejnym golu Frankowskiego Jagiellonia wygrywała już 8:0.

Mecz na Stadionie Miejskim w Białymstoku oglądało 13 724 widzów.

Źródło: Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/125382

Fot.: www.jagiellonia.pl