Dodana: 12 listopad 2021 10:34

Zmodyfikowana: 12 listopad 2021 10:34

215. rocznica urodzin Emilii Plater

Ta bohaterka Powstania Listopadowego jest jedną z najsłynniejszych postaci romantyzmu, symbolem patriotyzmu i walki o niepodległość. To jej Adam Mickiewicz poświęcił wiersz „Śmierć Pułkownika”. W sobotę, 13 listopada mija 215. rocznica urodzin Emilii Plater.

Obraz popiersia kobiety oraz informacje na temat Emilii Plater, zawarte także w artykule

Przyszła na świat w 1806 r. w Wilnie. Pochodziła ze szlacheckiej rodziny o tradycjach patriotycznych. Po rozstaniu rodziców przeniosła się z matką do majątku Liksna koło Dyneburga (dzisiejsza Łotwa). Tam wychowywała się z dwoma kuzynami. Pasjonowała się historią i literaturą. Emilia otrzymała bardzo staranne wychowanie – pisała poezję, śpiewała, pięknie rysowała. Znakomicie jeździła konno, ćwiczyła fechtunek i polowała. Fascynowała ją Joanna d’Arc, podziwiała Tadeusza Kościuszkę i bohaterkę walk o wyzwolenie Grecji Laskarinę Babulinę. Portret Greczynki, która w czasie powstania greckiego ofiarowała cały swój majątek na rzecz powstańców, uzbroiła trzy okręty i sama nimi dowodziła, wisiał w pokoju młodej Emilii.

Kiedy wybuchło Powstanie Listopadowe, jako pierwsza nawoływała do podjęcia walk na Litwie.  Jednak, jako kobieta, nie została dopuszczona do narad komitetu kierującego w Wilnie.

Uzyskała jednak wsparcie elewów ze szkoły podchorążych w Dyneburgu, gdzie słuchaczami byli też jej kuzyni. Opracowała plan obrony tego miasta. W marcu 1831 r. ruszyła do walki. Obcięła swoje długie włosy i w męskim stroju, uzbrojona, razem z przyjaciółką Marią Prószyńską, utworzyły kilkusetosobowy powstańczy oddział. W drodze do Dyneburga zbierała kolejnych ochotników. Stoczyła też kilka zwycięskich starć z Rosjanami. Wobec ogromnej przewagi wroga nie zdecydowała się jednak na bezpośredni atak na Dyneburg. Jej zdziesiątkowany oddział dołączył do innej formacji powstańczej. Natomiast sama Emilia zdobyła sympatię i szacunek żołnierzy.

W uznaniu za zasługi gen. Dezydery Chłapowski przyznał Emilii honorowy stopień kapitana. Jego decyzją otrzymała także dowództwo nad 1. kompanią 1. Pułku Piechoty Litewskiej. Oddział Emilii Plater walczył m.in. o Kowno, a ona sama odznaczyła się niezwykłą walecznością, broniąc eskortowanych oddziałów zaopatrzenia armii powstańczej. Kiedy gen. Chłapowski postanowił złożyć broń i przekroczyć granicę Prus Wschodnich oświadczyła: „Lepiej byłoby umrzeć, niż skończyć takim upokorzeniem”.

By kontynuować walki, postanowiła dołączyć do sił powstańczych w rejonie Warszawy. Przez dziesięć dni razem z krewnym Cezarym Platerem i towarzyszką walk Marią Raszanowiczówną w przebraniu chłopskim, ukrywając się po lasach szli w kierunku Królestwa Polskiego. Trudy wędrówki – zmęczenie, głód, bezsenność – okazały się jednak ponad siły fizyczne Emilii.

Cezary Plater udał się w dalszą drogę do Warszawy, a Emilia i Maria znalazły schronienie w gościnnym dworze Ignacego Abłamowicza w Justianowie w ówczesnym powiecie sejneńskim. Emilię kurowano tam i ukrywano jako bonę pod nazwiskiem Korawińska. Mimo troskliwej opieki, którą została otoczona, zmarła 23 grudnia 1831 r. Miała 25 lat. Pochowano ją na cmentarzu w należącym do Abłamowiczów Kopciowie (obecnie Litwa). Mogiła istnieje do dziś.

Aneta Kursa
red.: Małgorzata Sawicka

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook