Dodana: 12 lipiec 2016 17:53

Zmodyfikowana: 12 lipiec 2016 18:00

W Augustowie oddano cześć ofiarom „Małego Katynia”

W 71. rocznicę największej zbrodni dokonanej na Polakach przez Sowietów po zakończeniu II wojny światowej, w Bazylice Mniejszej pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Augustowie została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona Ofiarom Małego Katynia ufundowana przez radnych miejskich w Augustowie.

Ilustracja do artykułu ikona.jpg

Tegoroczne obchody Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej rozpoczęły się mszą św. w Bazylice Mniejszej celebrowaną przez Jego Ekscelencję ks. bp Jerzego Mazura.
 Po nabożeństwie. została odsłonięta i pobłogosławiona tablica pamiątkowa, a żołnierze 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego odczytali apel poległych.

 

W uroczystości wzięli udział Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracyjnych i poseł na Sejm RP Jarosław Zieliński,  Członek Zarządu Województwa Podlaskiego Bogdan Dyjuk, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, burmistrz Augustowa Wojciech Walulik, radni i inni przedstawiciele instytucji państwowych i służb mundurowych.

 

Trzeba pamiętać, że ta zbrodnia, co do której wciąż nie wiadomo, jaka jest liczba ofiar, ta zbrodnia została dokonana w czasie pokoju – podkreślał w swoim przemówieniu wiceminister Jarosław Zieliński. – Można dzisiaj, po 71 latach powiedzieć, że sama zbrodnia Obławy Augustowskiej i losy zafałszowanej pamięci o niej to najwyrazistszy symbol losów polskiego narodu i państwa w epoce sowieckiej. Przez dziesiątki lat utrzymywano, że polegli żołnierze to bandyci, zakazywano mówić o Obławie Augustowskiej, docierać do prawdy o tym wydarzeniu. Trzeba było także wielu lat wolnej Polski, aby najwyższe władze państwowe ustanowiły Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Ostatnie lata przyniosły pewien postęp, jeśli chodzi o wiedzę o Obławie Augustowskiej – i warto tu podkreślić, że to badania rosyjskich badaczy, w tym Nikity Pietrowa, przyniosły większy postęp w dochodzeniu do prawdy o tamtych wydarzeniu niż badania polskich instytucji. Trzeba wciąż jednak podejmować dalsze wysiłki, aby poznać prawdę, a przede wszystkim miejsce, gdzie spoczywają doczesne szczątki pomordowanych – wskazywał Jarosław Zieliński. – Mam nadzieję, że dożyjemy – oby jak najszybciej – takiego dnia, kiedy żyjący jeszcze członkowie rodzin ofiar Obławy Augustowskiej będą mogli zapalić znicze i pomodlić się w miejscu zbrodni. Słowa wyryte na tablicy, którą przed chwilą odsłoniliśmy, niech przypominają nam, że nie wolno nam spocząć dopóki pełna prawda nie będzie rozpoznana, upowszechniona. A naszą stałą, wielką powinnością powinna być pamięć o ofiarach Obławy Augustowskiej – dodał.

 

Oddaliśmy dzisiaj cześć naszym braciom i siostrom zamordowanym w Obławie Augustowskiej – mówił burmistrz Augustowa Wojciech Walulik. – Dzisiejsza uroczystość pokazuje tragizm naszych losów – 71 lat od czasu zbrodni odsłaniamy dzisiaj tablicę pamiątkową – epitafium, do dziś szukamy szczątków naszych najbliższych. Jestem przekonany, że dotrzemy do prawdy o tamtych wydarzeniach. Dzięki tablicy i nadanej nazwie Ofiar Obławy Augustowskiej węzłowi komunikacyjnemu przy wjeździe do Augustowa mamy już dwa stałe świadectwa pamięci o naszych braciach i siostrach. Jednak najważniejsze jest, aby pamięć ta przetrwała w naszych sercach, żebyśmy przekazali ją następnym pokoleniom. Pamięć o wielkich Polakach i wielkich patriotach, dla których naczelną zasadą był: „Bóg, Honor, Ojczyzna” – podkreślał w swoim wystąpieniu burmistrz Augustowa Wojciech Walulik.

Źródło: UM Augustów

Czytaj też: 71. rocznica Obławy Augustowskiej 

 

Epitafium na tablicy pamiątkowej ufundowanej przez radnych Rady Miejskiej w Augustowie przyjęło treść:
„W hołdzie ofiarom Obławy Augustowskiej z lipca 1945 r., żołnierzom Armii Krajowej i mieszkańcom Ziemi Augustowskiej, Sejneńskiej, Sokólskiej, Suwalskiej oraz zza „Linii Curzona”, zamordowanym z rozkazu Stalina przez NKWD, „Smiersz”, UB, MO, w liczbie około dwóch tysięcy, którzy do końca byli wierni Bogu i Ojczyźnie."

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook