Faworyci nie zawiedli. Natalia Bajor i Jakub Dyjas najlepszymi tenisistami stołowymi w Polsce
To już koniec emocji związanych z 88. Mistrzostwami Polski w Tenisie Stołowym. Mimo, że tym razem podlaskim zawodnikom nie udało się zająć najwyższych miejsc, to wspaniałych spotkań nie brakowało. Na najwyższym stopniu podium stanęli Natalia Bajor i Jakub Dyjas, a nagrody wręczał im m.in. marszałek Artur Kosicki.
- Ten turniej to wspaniała promocja województwa podlaskiego. Szkoda, że w tym roku nie mieliśmy w finale żadnego zawodnika z regionu, ale mistrzostwa są dowodem, że nasz region to silny ośrodek tenisa stołowego. Mam nadzieję, że takich imprez czeka nas jeszcze więcej - podkreślił w rozmowie z portalem Wrota Podlasia Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego.
Przez ostatnie kilka dni w Białymstoku mogliśmy oglądać śmietankę polskiego tenisa stołowego. W tym roku zawodnikom z Województwa Podlaskiego nie udało się wywalczyć miejsc medalowych. Najdalej dotarli zawodnicy UKS Dojlidy Białystok - Wang Zeng Yi i Kamila Gryko, którzy swój występ zakończyli na 3 rundzie. Kapitan białostockiego zespołu bez problemu poradził sobie z pierwszymi dwoma rywalami, jednak w ⅛ finału trafił na jednego z faworytów turnieju - Marka Badowskiego. Kamila Gryko, walkę o czołową ósemkę przegrała z Pauliną Nowacką.
W niedzielę (01.03) odbyły się główne rozstrzygnięcia zawodów. Ostatecznie w finale spotkali się zawodnicy, którzy od samego początku stawiani byli w roli faworytów. Pierwsze do walki o końcowy triumf przystąpiły Panie. Natalia Bajor, która pod nieobecność Natalii Partyki była najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką obroniła mistrzowski tytuł sprzed roku. Trudne warunki postawiłą jej Paulina Krzysiek, a mecz zakończył się wynikiem 4:3.
W bardzo dużą ilość emocji obfitował także finałowy mecz mężczyzn. Skład decydującego pojedynku nikogo nie zaskoczył, gdyż spotkali się w nim Mistrzowie Polski z 2018 i 2019 roku. Tym razem Patryk Chojnowski musiał obejść się ze smakiem, gdyż tytuł odebrał mu najlepszy Polski zawodnik - Jakub Dyjas. Podobnie jak w meczu Pań do wyłonienia złotego medalisty potrzebne było 7 setów.
- Turniej był naprawdę bardzo dobrze zorganizowany, a atmosfera wspaniała - mówiła podczas odbioru nagrody Natalia Bajor, aktualna Mistrzyni Polski w Tenisie Stołowym.
W zawodach wystąpiło niemal 100 zawodników. Najważniejsze mecze transmitowane były na antenie kanału sportowego Sportklub, a Województwo Podlaskie było partnerem wydarzenia.
Bartłomiej Modzelewski