– Zawsze zajmowaliśmy miejsca w czołówce, a to świadczy o tym, że od lat  bardzo dużo inwestujemy w nasz majątek, w drogi, szpitale, jednostki kultury. To nie jest przypadek, że jesteśmy liderem i to wbrew temu co mówi premier, że samorządy niewiele robią. Robimy bardzo dużo – powiedział marszałek Jerzy Leszczyński. – Ale nie tylko województwo, także samorządy naszego regionu znalazły się w czołówce rankingu: powiat Wysokie Mazowieckie – 3 miejsce, czy gmina Mielnik – 5.

W rankingu, tuż za województwem podlaskim kolejne miejsca zajmują lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie, czyli wszystkie województwa Polski Wschodniej, a to oznacza, że najbiedniejsze najwięcej inwestują, starając się dogonić pozostałe województwa i Europę.

- Zdecydowanie dzięki środkom unijnym województwo podlaskie dokonało cywilizacyjnego skoku. Bez funduszy europejskich nie dalibyśmy rady sami inwestować. Wszystkie znaczące przedsięwzięcia, zwłaszcza w infrastrukturze realizowane były z udziałem środków z programów krajowych lub RPO – dodał wicemarszałek Maciej Żywno.

Skąd się wzięło to pierwsze miejsce Podlaskiego wyjaśnił skarbnik województwa Henryk Gryko.

- Budżety województw Polski Wschodniej są małe, pod względem dochodów mamy 16. Pozycję w kraju, ale u nas połowa wydatków jest przeznaczona na inwestycję. Ale bez środków unijnych województwo nie miałoby możliwości rozwoju w ogóle! – podkreślił skarbnik Henryk Gryko.

A przy tym Podlaskie nadal jest najmniej zadłużonym województwem w Polsce.

O inwestycjach w służbę zdrowia przypomniał Bogdan Dyjuk, a o inwestycjach z PROW – Stefan Krajewski.

 - I to będziemy robili w kolejnych latach. Inwestycje będą kontynuowane – podkreślali członkowie zarządu.

(at)

W załączniku poniżej prezentacja skarbnika województwa