Obwodnica została wybudowana w innych miejscach, niż pierwotnie rozpoczęto. Miała prowadzić przez torfowiska nad rzeką Rospuda, przeciwko czemu od 2007 roku występowały organizacje ekologiczne. W końcu wskutek ich protestów budowa została przerwana, a nowy rząd pod kierownictwem Donalda Tuska musiał znaleźć inne rozwiązanie. Wybrano wariant przez Raczki, dłuższy, ale omijający cenne pod względem przyrodniczym obszary.

W piątek 7 listopada na otwarcie obwodnicy przyjechali ministrowie: spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna i sprawiedliwości Cezary Grabarczyk. Towarzyszyli im: poseł, przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz oraz były burmistrz Augustowa i były poseł Leszek Cieślik. Ponadto w uroczystości uczestniczyli wojewoda podlaski Maciej Żywno, marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański, dyrektor oddziału Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jerzy Doroszkiewicz, przedstawiciele Budimeksu, który był wykonawcą inwestycji, a także władz lokalnych.

Minister Grzegorz Schetyna przypomniał spotkanie z mieszkańcami Augustowa w marcu 2009 roku, kiedy wraz z Cezarym Grabarczykiem, Tyszkiewiczem i Cieślikiem obiecał im, że obwodnica powstanie. Apelowali wtedy o cierpliwość.

- Cieszymy się, że droga wokół Augustowa jest oddana - powiedział minister spraw zagranicznych. - To dowód, że można realizować nawet tak trudne projekty, przełamując niemoc – urzędniczą, biurokratyczną, czasami polityczną.

Grzegorz Schetyna podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do budowy obwodnicy.

- To wielka rzecz, co się tutaj udało zrobić - podsumował.

Wtórował mu minister Cezary Grabarczyk: - Droga ma większe znaczenie, niż tylko lokalne czy regionalne. Cieszymy się, że udało się wyprowadzić tiry z miasta, dzięki czemu Augustów może rozwijać się jako uzdrowisko.

Leszek Cieślik podziękował ministrom, że dotrzymali złożonego pięć lat temu słowa, a także wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do sukcesu. Jego wystąpienie przerywała grupka rolników, którzy domagają się wyższych wycen za wywłaszczone pod obwodnicę grunty.

Obwodnica Augustowa ma ponad 36 kilometrów. Jej budowa kosztowała ponad 650 milionów złotych. Dwie trzecie tej sumy pochodzą z funduszy europejskich.