Dodana: 14 listopad 2014 14:57

Zmodyfikowana: 14 listopad 2014 14:57

Minister Siemoniak w Suwałkach i Białymstoku

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak odwiedził w czwartek, 13. listopada br. Suwałki i Białystok. Jego wizyta jest związana z przygotowywanym planem wzmacniania bezpieczeństwa państwa. W Białymstoku zapowiedział utworzenie dowództwa brygady rozpoznawczej.

Szef MON odwiedził 14. Suwalski Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej i mówił o przygotowywanym planie wzmacniania bezpieczeństwa państwa. Jak podkreślał, potrzebne są zmiany i umocnienie zwłaszcza wschodniej części kraju.

W ciągu najbliższych trzech, czterech lat przybędzie żołnierzy w jednostkach, pojawi się też nowy sprzęt, wyremontowana zostanie także wojskowa infrastruktura. Taką modernizację mają przejść wszystkie garnizony i wszystkie jednostki wschodniej i północnej Polski. Minister Siemoniak podkreślił, że suwalski dywizjon nie zostanie zlikwidowany. Jak dodał, jest on jednym z wyróżniających się na tle kraju .

Tomasz Siemoniak odwiedził także Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Suwałkach i wygłosił wykład dla studentów kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne. Po wizycie w Suwałkach minister obrony narodowej odwiedził też,  działający  od pięciu lat  18. Białostocki Pułk Rozpoznawczy. Uczestniczył też w spotkaniu z mieszkańcami na Rynku Kościuszki w Białymstoku.

Podczas spotkania z dziennikarzami minister przypomniał, że trwają prace nad zapowiedzianym przez premier Ewę Kopacz planem wzmocnienia bezpieczeństwa państwa i wizyty w jednostkach na wschodzie są tego "istotnym" elementem.

- Chciałem się osobiście przekonać, jaka jest sytuacja poszczególnych garnizonów. Rola Białegostoku i innych garnizonów na wschodzie Polski będzie rosła. Chcemy w ogóle, stawiając na wojska rozpoznawcze, na rozpoznanie, wzmocnić je w ciągu najbliższych lat tworząc brygadę rozpoznawczą. Dowództwo tej brygady będzie w Białymstoku - powiedział wicepremier Siemoniak.

Oznacza to nowe miejsca pracy, doposażenie i inwestycje. Obecny pułk, na bazie którego ma być tworzona brygada, to "mocna podstawa", gdyż pułk jest bardzo dobrze oceniany.

- Rozważaliśmy różne inne lokalizacje na dowództwo brygady rozpoznawczej, ale też chcę powiedzieć, że coraz większe znaczenie przy armii zawodowej ma to, jakie jest miasto, jakie jest zaplecze. Są rodziny, żony chcą pracować, dzieci chcą chodzić do dobrych szkół, dzieci chcą studiować. nie chcę tutaj mówić, jakie były inne kandydatury, ale Białystok zdecydowanie wygrał - uzasadniał Tomasz Siemoniak.

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook