Dodana: 25 wrzesień 2019 18:22

Zmodyfikowana: 27 wrzesień 2019 15:22

Cyfryzacja – nowe technologie: szansą, czy zagrożeniem?

Brak dotychczasowych miejsc pracy, niedostateczne kompetencje cyfrowe, niechęć do zmian, a przy tym nieograniczone możliwości poszerzania wiedzy, wsparcia osób starszych i edukacji ustawicznej. Co jest większym wyzwaniem? Czy robotyzacja to szansa czy nadchodzący kataklizm – nad tym zastanawiali się uczestnicy panelu, w którym zarząd województwa reprezentował Stanisław Derehajło, Wicemarszałek Województwa Podlaskiego.

Ilustracja do artykułu WKG. Cyfryzacja-18.jpg

Przejście do gospodarki cyfrowej, to przejście do technologii, które zmieniają  świat. Czy na lepszy? Czego potrzebujemy, aby w tym wyścigu cyfrowym wygrać?

Przyszłość cyfrowych kompetencji

Uczestniczący w panelu przedsiębiorcy zgodnie wskazali, że największymi zagrożeniami są te natury globalnej. Robert Strzelecki (SoftwareHut  i TenderHut ) wymienił m.in.: zagrożenia klimatyczne, ruchy polityczno-biznesowe, które mają wpływ na destabilizację gospodarki światowej.

Jacek Wiśniewski (Nexera Holding) zauważył też, że kłopotliwe bywają polskie regulacje prawne, a także brak synchronizacji działań poszczególnych resortów. – Widzę jednak świat i przyszłość w dość różowych barwach. Zgadzam się co do zagrożeń globalnych, ale trzeba się uczyć wykorzystywać zmiany, da się dzięki nim zbudować coś nowego.

Izabela Bartnicka (z fundacji Digital University) stwierdziła, że dla firm i administracji największym zagrożeniem  jest zaniechanie a wyzwaniem edukacja.

 - Żyjemy dziś w świecie, w którym technologia rozwija się najwolniej w porównaniu z przyszłością. Za chwilę znikną obecne miejsca pracy, ale pojawią się zupełnie nowe, które będą wymagać zupełnie nowych kompetencji – przestrzegała i namawiała. – Trzeba nie tylko edukować najmłodszych i młodzież, ale także tych, którzy za chwilę odejdą, bo zastąpią ich roboty. Trzeba ich będzie zagospodarować.

Cyfrowa ewolucji i edukacja

Wicemarszałek Stanisław Derehajło bardzo mocno zaznaczył konieczność edukacji cyfrowej. Podkreślał jednak, że czas rewolucji cyfrowej minął, a obecnie trwa okres ewolucji cyfrowej. – Musimy się zmienić, nasze myślenie, postrzeganie świata. Przykładem tego jest województwo podlaskie, dla którego największym wyzwaniem nie jest droga, czy nawet lotnisko, a sieć dostępowa, pod każdą tzw. strzechę – mówił i przestrzegał. - Nie zmienimy przeszłości, tego, że 20 lat temu zamiast uczyć się kompetencji cyfrowych, we wsiach kładliśmy kabel do telefonu. My sami teraz powinniśmy się zmieniać i do tego potrzebna nam jest edukacja i dostępny dla każdego bezpieczny internet.

Temat edukacji pojawił się również w wypowiedziach innych prelegentów. Przedsiębiorcy narzekali na brak odpowiedniej liczby wykształconych specjalistów; przedstawiciele uczelni na problemy z ich kształceniem wynikającym z nowych, ograniczających liczbę studentów  przepisów.

Eliza Pogorzelska, dyrektor Departamentu Wdrażania Projektów Szerokopasmowych z Ministerstwa Cyfryzacji zastrzegła, że przez ostatnie kilkanaście lat nie było polityki cyfryzacji, teraz mamy opracowaną Strategię i wynikający z niej szereg programów.

- Wdrażamy program kształcenia kompetencji cyfrowych na trzech poziomach: dzieci młodsze, trenerzy i szkolenia skierowane do osób 65+ - opowiadała. – Mamy specjalny program edukacyjny oparty na bazie gminnych ośrodków kultury. Wyodrębniliśmy ponad 50 obszarów, gdzie takie szkolenia się odbędą i do ich prowadzenia zgłosiło się 550 firm. To świadczy o dużej chęci współpracy z tymi środowiskami, ale także z administracją publiczną.

Nauka zmiany nawyków

O wykorzystaniu nowych technologii na terenach wiejskich, w małych społecznościach mówił też wicemarszałek Derehajło. – Z jednej strony niegdysiejsze ławeczki na wsiach zastąpiły dziś grupy dyskusyjne na facebooku. Nowe technologie możemy wykorzystać do wirtualnej opieki nad osobami starszymi. Z drugiej strony urzędów gmin czy małych miast nie stać na to, by zatrudniać informatyka, specjalistów, którzy opiekowaliby się tymi systemami. Samorząd wojewódzki mógłby np. stworzyć specjalne Centrum Usług Cyfrowych, z którego mniejsze ośrodki mogłyby korzystać.

 Podsumowując dyskusję uczestniczący w niej przedstawiciel Politechniki Białostockiej Paweł Tadejko stwierdził - Bez edukacji i to prowadzonej w sposób ciągły oraz pieniędzy na wzmocnienie współpracy między nauką a biznesem nie damy rady.

Z kolei Izabela Bartnicka stwierdziła: - Kompetencją kluczową przyszłości jest umiejętność zmiany, ciągłego uczenia się i oduczania nawyków.

art/red.ak

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook