Złodzieje ukradli kolejnego konia w okolicy Bielska Podlaskiego
Ponad 130 koni w ciągu 5 lat stracili hodowcy z województwa podlaskiego.
8 marca znowu ukradziono klacz - tym razem w miejscowości Treszczotki koło Bielska Podlaskiego - informuje Bogdan Kożuszkiewicz ze wsi Sierakowizna. Skradziona 6 letnia klacz warta była około 7 tysięcy złotych. Mieszkańcy Bielska Podlaskiego i okolic, gdzie zginęło najwięcej koni podejrzewają, że zwierzęta kradnie ta sama szajka co kilka lat temu, bo jej członkowie powychodzili z więzień. Policja potwierdza kradzież. Jak na razie nie udało się złapać złodziei.
Radio Białystok