Ministerstwo Finansów wskazało wreszcie, że w jednej z rubryk na zeznaniu podatkowym możemy wpisać imię i nazwisko osoby, dla której przeznaczymy kwotę odliczoną z naszego podatku. Tyle tylko, że fiskus, dokonując przelewu w naszym imieniu, przekazuje pieniądze na rzecz danej organizacji pożytku publicznego jednym „strumieniem” od wszystkich darczyńców. Fundacje i stowarzyszenia nie wiedzą więc, że chcemy przekazać pieniądze konkretnemu człowiekowi.

Gdyby więc ktoś chciał, żeby 1 procent jego podatku trafił bezpośrednio do jakiegoś podopiecznego organizacji pożytku publicznego, musi o tym powiadomić daną organizację. Jako dowód wpłaty należy załączyć potwierdzoną w urzędzie skarbowym kopię PIT-u. Można też poczekać trzy miesiące, aż fiskus przekaże pieniądze organizacji i dostać z urzędu skarbowego zaświadczenie o wpłacie (kosztuje 21 zł).

za: Gazeta Współczesna