Dodana: 9 czerwiec 2006 08:39

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 08:39

Setny lot helikoptera suwalskiego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Latająca karetka stacjonuje w Suwałkach od 3 czerwca.

11 września rano załoga w składzie Marek Domagała- lekarz, Grzegorz Jarocki- pilot, Zbigniew Dąbrowski- ratownik i Paweł Kocicki- mechanik helikoptera odbyła setny lot.
- Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że latająca karetka była bardzo potrzebna w naszym regionie. Dzięki niej możemy w ciągu 40 minut dotrzeć do Białegostoku i szybko odtransportować do specjalistycznego szpitala pacjenta, który potrzebuje nagłej pomocy. Tak jak miało to miejsce dziś rano - powiedział Radiu 5 Marek Domagała, lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Suwałkach.


Załoga podniebnej karetki: lekarz, ratownik, pilot i mechanik pełnią regularne dyżury. Helikopter obsługuje pacjentów z Suwalszczyzny i Mazur, czyli także z Ełku, Giżycka, Olecka i Gołdapi.
- Pamiętam dzień kiedy odbyliśmy aż cztery loty. Było bardzo ciężko. W Augustowie mieliśmy kłopoty z lądowaniem, później odbyliśmy bardzo długi lot do chorego nad jedno z mazurskich jezior. W drodze powrotnej dowiedzieliśmy się, że musimy polecieć do chorej na serce kobiety w okolice Filipowa. Na szczęście wszystko zakończyło się pomyślnie - powiedział Domagała.

Lotnicze Pogotowie Ratunowe w Suwałkach współpracuje także z policją i strażą pożarną.
- Każde nasze lądowanie zabezpieczają strażacy. Wspólnie możemy pomagać potrzebującym szybciej i sprawniej. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli odbywać również loty nocą - dodał Domagała.

Radio 5

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook