Kilku piłkarzy otrzymało wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Mało prawdopodobne, abyśmy w przyszłym sezonie w Wysokiem Mazowieckiem zobaczyli: Piotra Orlińskiego, Dariusza Reyera, Łukasza Plewkę, Pawła Waleszczyka, Jacka Kocura, Marka Gołębiewskiego oraz Mariusza Siarę. Dwaj ostatni byli na testach w Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie.
– Będą zmiany – mówi dyrektor ds. sportowych Mlekovity Seweryn Sapiński. – Niektórzy zawodnicy, jak chociażby Siara, byli wypożyczenie do naszego klubu. Mogą z nami zostać, ale tylko pod warunkiem, że będą dysponowali swoją kartą oraz zgodzą się na dotychczasowe warunki.
Barwy „mlecznych" na pewno zasili kilku nowych piłkarzy. Na razie najbliżsi Mlekovity są Michał Adamczyk z Drwęcy oraz Marcin Ignaszewski z Arki Gdynia. Obaj są pomocnikami. Adamczyk występuje na lewej, a Ignaszewski na prawej stronie. Wiele wskazuje także na to, że do Wysokiego trafi z białostockiej Jagiellonii Przemysław Koźlik, który ostatnio był wypożyczony do Warmii Grajewo. Za Koźlikiem przemawia fakt, że jest młodzieżowcem. – Szukamy głównie młodych zawodników. Mamy swoją listę kandydatów. Kadra wykrystalizuje się do 12 lipca, kiedy wyjedziemy na zgrupowanie do Białej Podlaskiej – wyjaśnia S. Sapiński.
W Białej Podlaskiej trzecioligowcy spędzą dziesięć dni. W tym czasie rozegrają zapewne kilka sparingów, ale terminy i rywale nie są jeszcze znani. Ustalone są natomiast inne gry kontrolne. W najbliższą sobotę Mlekovita spotka się w Bielsku Podlaskim z miejscowym Turem, a 23 lipca zagra w Supraślu z Jagiellonią. Pod koniec miesiąca ekipa Lewandowskiego wyjedzie także na turniej do Czech.

Gazeta Współczesna