Dodana: 9 czerwiec 2006 07:46

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 07:46

Kajakiem przez granicę

Coraz więcej osób korzysta z nowego wodnego przejścia granicznego w Rudawce.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy granicę z Białorusią przekroczyło blisko 200 kajakarzy. To jedyne rzeczne przejście graniczne w północno- wschodniej Polsce.

Niebawem będzie ono jeszcze bardziej atrakcyjne - pod koniec miesiąca rozpocznie się bowiem remont śluzy Kurzyniec, będącej jego najważniejszym elementem.

Wodne przejście graniczne z Białorusią otwarte zostało pod koniec kwietnia. Jeszcze tego samego dnia, jako pierwsi przepłynęli nim kajakarze z Polski, Litwy i Białorusi - uczestnicy stuosobowego międzynarodowego spływu kajakowego. Od tamtego czasu granicę przekroczyło jeszcze 100 osób. I jak mówi Anna Wołoszyn–Wrona, rzecznik prasowy Podlaskiej Straży Granicznej, liczba ta na pewno wzrośnie.

Aby skorzystać z przejścia należy posiadać paszport oraz ważną wizę. Trzeba także zadzwonić do komendanta granicznej placówki kontrolnej w Płaskiej i powiadomić o swoim przybyciu. Wtedy odprawa odbędzie się szybko i sprawnie. Pod koniec lipca kajakarze będą musieli jednak liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Rozpocznie się bowiem odbudowa śluzy Kurzyniec, położonej na granicy z Białorusią. Wojciech Sokołow z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie informuje, że inwestor otrzymał już pozwolenie na budowę, a więc prace będą mogły rozpocząć się za dwa tygodnie. Mimo odbudowy śluzy odprawy granicznej będą odbywały się bez zmian w godzinach 8-19.

Radio Białystok 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook