Dodana: 9 czerwiec 2006 08:53

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 08:53

Coraz więcej aut z zachodu Europy

Najwięcej, prawie 70 tys. aut zgłoszono w tym roku w poznańskiej Izbie Celnej. Najmniej na Podlasiu - IC w Białymstoku dostała tylko 10 tys. zgłoszeń o sprowadzonych zagranicy używanych autach.

Od początku roku sprowadzono do Polski 99 tys.volksvagenów, prawie 83 tys. opli, oraz 53 tysiące fordów. Na dalszych miejscach znalazły się marki: Audi (30 tys. sztuk), Renault (27 tys.), BMW (19 tys.), Mercedes (17,6), Seat (12) i Nissan (11,2). We wszystkich tych markach liczba aut sprowadzonych prywatnie jest większa od sprzedaży nowych aut tych marek w Polsce.

Według firmy Samar, która przeanalizowała dane otrzymane z Ministerstwa Finansów, auta sprzed 1999 stanowią ponad 91,3 proc. wszystkich sprowadzonych do Polski w I półroczu. W porównaniu z rokiem ubiegłym, ich udział zmniejszył się o 3,7 proc. na korzyść aut z lat 2000 - 2005 kupowanych przeciętnie za prawie 25 tys. zł. Pojawianie się na granicach coraz to nowszych modeli stanowi problem dla sprzedawców nowych aut. Sprowadzone w I półroczu samochody stanowiły średnio 10 proc. sprzedaży nowych aut z roczników 2004 - 2005 oferowanych w salonach. Zjawisko nasila się wraz z ceną auta - w przypadku mercedesów już 25 proc. pochodziło z zagranicy. Co trzecie bmw nie było kupione w Polsce, a 37 proc. nowych jaguarów przyjechało w tym roku z zagranicznych, a nie krajowych salonów.

Łącznie w tym roku sprowadzono 6,1 tys. sztuk pojazdów z roczników 2004/2005, co odpowiada 1,5 proc. wszystkich przywiezionych w tym czasie do kraju.

Rzeczposplita

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook