Ceremonia wręczenia odznaczenia odbyła się w środę podczas audiencji generalnej w Watykanie. Order Uśmiechu do papieskiej sutanny przypiął 9-letni Miłosz. Potem 14-letnia Julia przekazała Franciszkowi listy od polskich dzieci. "Bardzo lubię listy od dzieci" - odpowiedział jej papież. Członkowie Kapituły też przekazali papieżowi kilka egzemplarzy książki "Nigdy tego nie zapomnę Renaty Piątkowskiej. "Poproszę zanieść je na moje biurko" - powiedział Franciszek. Pobłogosławił także akcję Caritas Polska "Tornister pełen uśmiechów.

Kapitułę podczas ceremonii reprezentowali Rzecznik Praw Dziecka i ks. Piotr Sadkiewicz. Jak powiedział PAP Michalak, Franciszek był wyraźnie wzruszony i zadowolony; mocno uściskał dzieci. "Franciszek niezwykle imponuje mi (...) wrażliwością na dzieci, na krzywdy, jakich doznają od świata dorosłych. Papież konsekwentnie przypomina o godności dziecka i upomina, gdy jest ona deptana, poniewierana. Jestem mu bardzo wdzięczny za to, że ten przekaz jest jednoznaczny i odważny. Papież wyraźnie nam przypomina, że nie wolno dzieci krzywdzić w jakikolwiek sposób, ani bić, ani poniżać" - powiedział PAP Michalak.

Jak dodał, ceremonia wręczenia przez dzieci Orderu Uśmiechu Franciszkowi oficjalnie rozpoczęła obchody 50-lecia tego "najsłoneczniejszego z odznaczeń", które potrwają do wiosny 2019 roku.

Wnioski o order dla Franciszka złożyły polskie dzieci - zbiorowo: uczniowie jednej ze szkół podstawowych z oddziałami integracyjnymi w Głogowie oraz 11 dzieci indywidualnie. Uzasadniały, że papież jest otwarty na dzieci i zawsze można na niego liczyć.

Papież Franciszek otrzymał wraz z orderem legitymację z numerem 1000. Jest drugim papieżem odznaczonym przez dzieci - przed nim Order Uśmiechu otrzymał Jan Paweł II.

Kapituła Orderu Uśmiechu - jedynego odznaczenia przyznawanego na wniosek dzieci - zbiera się dwa razy do roku, wiosną i jesienią. Na każdym posiedzeniu przyznaje kilka lub kilkanaście odznaczeń. Rocznie otrzymuje kilkaset do tysiąca wniosków.

Order Uśmiechu przyznawany jest od 1968 r.