Rodzinne zawody na strzelnicy
Święta to piękny czas. Tradycyjnie poświęcamy go rodzinnie, wspólnie robimy różne rzeczy. Można razem sprzątać, gotować, można też odwiedzić strzelnicę.
Uczniowski Klub Sportowy Kaliber przy współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki organizował Finał "Rodzinnego strzelania z Kalibrem". Trzeba było zebrać trzyosobową drużynę rodzinną przynajmniej dwupokoleniową. Byli
dziadkowie z wnuczkami i rodzice z dziećmi. Rodzina Nowakowskich zorganizowała się w aż dwie drużyny. Zajęli drugie i trzecie miejsce na podium. A to dlatego, że najmłodsze dzieci trenują już od ubiegłorocznych zawodów. Zarazili swoją pasją rodziców i dziadka. Zwyciężyła rodzina Dobkowskich z Białegostoku.