Marszałkowie województw obradują w Luboradzy
Wyzwania związane z wdrażaniem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020, spuścizna po PGR-ach, kształtowanie polityki sportowej i krajobraz samorządowo-gospodarczy po ustawie o OZE zdominują obrady II Konwentu Marszałków RP w Luboradzy (gm. Barwice). Dziś pierwszy dzień obrad. Spotkanie otworzył marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, które przewodniczy konwentowi. Województwo podlaskie reprezentuje Członek Zarządu Bogdan Dyjuk
Pierwszy dzień obrad rozpoczęła dyskusja dotycząca wyzwań związanych z PROW na lata 2014-2020 oraz miejscem obszarów wiejskich w przygotowywanym przez Rząd - Planie na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Marszalek Bogdan Dyjuk podczas swego wystąpienia zwrócił uwagę na problem wskaźników oceny wniosków o dofinansowanie budowy dróg lokalnych.
- W założeniu program ma promować gminy z wysokim wskaźnikiem bezrobocia, biedniejsze, tymczasem w gorszej sytuacji stawia gminy teoretycznie bogatsze, bo jednym z kryteriów oceny wniosków jest dochód na jednego mieszkańca - mówił. - Powoduje to, że gminy zwłaszcza na południu naszego województwa np. w powiatach: zambrowskim, wysokomazowieckim, siemiatyckim czy hajnowskim mają minimalne szanse na spełnienie wymaganych kryteriów.
Marszałek Dyjuk postulował o to, aby w systemie krajowym zwrócić uwagę na ten problem i próbować dostosować program do realnych potrzeb.
II Konwent Marszałków jest także poświęcony współpracy pomiędzy władzami centralnymi a samorządowymi w kwestii kształtowania regionalnej i lokalnej polityki sportowej. Poza tym w Luboradzy odbędzie się Debata Rzeczpospolitej w ramach cyklu „Polska Regionów” dotycząca odnawialnych źródeł energii.
- Przewodniczenie konwentom, to dla nas ogromny zaszczyt. Cieszymy, że w tym półroczu możemy organizować nasze spotkania. Niestety, będziemy prowadzić dyskusje bez udziału strony rządowej, co stwierdzam z dużą przykrością. Chciałbym, abyśmy wrócili do modelu współpracy, który wcześniej była normą. Mamy wprawdzie dyskutować o problemach województw, ale chcemy to robić wspólnie, bo przecież to rząd i parlamentarzyści wyznaczają ramy naszego działania. Jako samorządowcy jesteśmy wciąż otwarci na dialog. Dotychczas udało nam się zdziałać wiele dobrego, stąd brak dialogu jest niezrozumiały i niepokoi. Oby był to stan przejściowy – podkreślał marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.