W południe przed Archiwum Państwowym w Białymstoku zostanie otwarta plenerowa  wystawa  "Białostockie wydawnictwa podziemne z okresu stanu wojennego".  Oryginały materiałów prezentowanych na planszach będzie można obejrzeć w siedzibie Archiwum Państwowego.
Uroczysta msza św. w intencji  Ojczyzny i ofiar stanu wojennego w kościele św. Rocha poprzedzi przemarsz ze świecami i pochodniami od Pomnika Smoleńskiego pod pomnik bł. Ks. Jerzego Popiełuszki.
O 19.30 w oknie Pałacyku Gościnnego Prezydent Tadeusz Truskolaski zapali Światło Wolności - jako symbol symbol pamięci i hołdu
złożonego wszystkim ofiarom stanu wojennego. 
O zapalenie świecy w oknach 13 grudnia o 19.30 apeluje IPN. 33 lata temu w ten sposób swoją jedność z narodem polskim wyrazili Jan Paweł II i Ronald Reagan.

Wprowadzenie stanu wojennego było odpowiedzią na narastająca falę protestów wobec panującej sytuacji ekonomicznej i rosnący w siłę ruch „Solidarność”.
13 grudnia 1981, w pamiętną niedzielę wszystkie media od rana nadawały wystąpienie Wojciecha Jaruzelskiego informującego o wprowadzeniu stanu wojennego. Władzę nad konstytucyjnymi organami państwa przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego.
Już w nocy 12 grudnia ZOMO rozpoczęło pierwsze aresztowania. Na ulicę wyjechały czołgi. Wprowadzono godzinę policyjną. Zdelegalizowano „Solidarność”. Przywódców opozycji zamykano w więzieniach. Bito, poddawano torturom psychicznym. Zmuszano do podpisywania tzw.”lojalek”. Tłumiono każdy odruch protestu.  16 grudnia Ministerstwo Sprawa Wewnętrznych zezwoliło na użycie broni  wobec strajkujących górników kopalni „Wujek”. Zostało zabitych 9 osób.
w Gdański otwarto ogień do uczestników marszu solidarnościowego.
W regionie białostockim, łomżyńskim i suwalskim internowano około 200 osób. Przede wszystkim działaczy związkowych i członków regionalnych  zarządów "Solidarności"

W czasie trwania stanu wojennego, w całej Polsce zginęło kilkadziesiąt osób. Złamano wiele życiorysów.Stłumiono ruchy obywatelskie. 
Stan wojenny został zawieszony w grudniu 1982r, a w lipcu 1983 zniesiono go.