Dodana: 30 lipiec 2017 11:17

Zmodyfikowana: 3 sierpień 2017 14:21

Wertep rozpoczął wędrówkę w Starym Dworze i Narwi

Ostatni weekend lipca już od dziewięciu lat oznacza jedno – nad Zalewem Siemianówka w Starym Dworze oraz w Narwi nad rzeką swój czar roztaczają artyści zaproszeni na Międzynarodowy Festiwal WERTEP.

Ilustracja do artykułu IMG_0153.JPG

Nie inaczej było i tym razem. Wielką radochę miały dzieci dla których w tym roku przygotowano starannie dobrany program. W Narwi rozpoczęło się od „Czerwonego Kapturka”, potem dzieci rozbawił i wzruszył osiołek, który zapragnął uszyć sobie futerko z obłoków, a starą – ale jakże aktualną – bajkę o „Pchle szachrajce” przypomniały artystki łódzkiego Teatru „Malutki”.

Tradycją już się stało, że przerwy między spektaklami przerywają zabawy i wspólne tworzenie olnrzymich baniek mydlanych. Przerwy między spetalami zajmowały też i … wędrówki. Choć przystań nad Narwią nie jest duża, to niemal każdy spektakl znajdował się w trochę innym miejscu, do którego widzowie cierpliwie przenosili ławki, koce, kapy, a nawet własne leżaki – tak, by spektakle oglądać w możliwie najbardziej komfortowych warunkach.

Atmosfera na Wertepie jest sielska, z lekka leniwa – zwłaszcza, gdy przygrzewa letnie, ciągle jeszcze lipcowe, słońce. Tym razem jednak, zarówno tą najmłodszą publiczność, jak i ich neico starszych towarzyszy, rodziców zachwyciła francuska grupa La Cirque Jaffarson. Troje akrobatów-tancerzy na Wertep przyjechało już wiele dni temu. Ten czas poświecili poznawanie miejsca, ludzi – stało się to inspiracją dla ich pokazu/spektaklu. Bardzo poruszającego przedstawienia, którą publiczność nagrodziła owacją na stojąco. Młodzi Francuzi na podlaskiej wsi dali z siebie wszystko.

Wszystkich tych artystów będą mieli okazję zobaczyć już w niedzielę 31 lipca widzowie w Bielsku Podlaskim. Tam też wystąpi po raz pierwszy i swoją paradę masek poprowadzi Deborah Hunt. To wyjątkowa artystka, która w czasie swojej dugoletniej kariery pracowała z najwybitniejszymi twórcami współczesnego teatru, np. Peterem Brookiem.

W Hajnówce od dwóch tygodni prowadziła warsztaty i przygotowywała niezwykłe maski do swojej parady. A przy okazji odkrywała Podlaskie. I nasz region zupełnie ją zauroczył – nie może wyjść z podziwu nad wielobarwnością tutejszych wsi – kolorami cerkewek, przydomowych ogródków, łąk.

Warto będzie zobaczyć, jak to wszystko wpłynęło na przygotowany przez nią pokaz.

 

30.07 (niedziela) BIELSK PODLASKI
Miejsce: Park Królowej Heleny, „Muszla”

14.00 „Historia Czerwonego Kapturka” Teatr Barnaby / PL – spektakl familijny (50 min., plener)
14:30 „Impresje z baniek mydlanych” Sztuka Tworzenia / PL (cyklicznie do 18:00, plener)
15.00 „Futerko z obłoków” A3Teatr / PL – spektakl familijny (45 min., plener)
16.00 „Taka Pchła” Teatr Malutki / PL – spektakl familijny (50 min., plener)
17.00 „Tymoteusz wśród ptaków” Teatr Barnaby / PL – spektakl familijny (50 min., plener)
18.00 „Dance Macabre” Deborah Hunt / PR – parada (30 min., plener)
18.30 „Scaena” Le Cirque Jafarson / FR (30 min., plener)
19.00 „Monsieur Charlie” Teatr HOM / PL (50 min., plener)
20.00 „Komedianci” Teatr Mimo / PL (60 min., plener)

 

 

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook