Premiera przedstawienia zaplanowana jest na piątek 29 grudnia na Scenie Kameralnej Teatru Dramatycznego w Białymstoku. „Autostrada“ to pogodna, a momentami bardzo zabawna historia o miłości i śmierci oraz o życiu pełnią życia. Światowa prapremiera sztuki odbyła się w 2003 roku, a jej autor – Michael McKeever – należy do czołówki współczesnych amerykańskich dramatopisarzy. W Polsce, jego „Pocztówki z Europy“, w Och-Teatrze w Warszawie wyreżyserowała Krystyna Janda, „Hotelowe manewry“ reżyserowali: Mirosław Bieliński (Teatr Żeromskiego w Kielcach) i Marcin Sławiński (Teatr Nowy w Zabrzu). W czerwcu 2017 roku, w Teatrze Kwadrat w Warszawie odbyła się polska prapremiera sztuki McKeevera „Otwarcie sezonu“, z Ewą Kasprzyk i Danielem Olbrychskim w głównych rolach.

Główny bohater „Autostrady” – Charlie Cox – redaktor jednego z wydawnictw i niespełniony pisarz, pod wpływem dramatycznej informacji wyrusza w podróż. Postaci napotkane na jego drodze i niespodziewane zdarzenia, powodują silną i czasami bolesną weryfikację jego dotychczasowego życia.

Dlaczego akurat ta sztuka? Można powiedzieć, że ten tekst trafił w odpowiednim czasie na właściwego reżysera i zespół.

- Parę lat temu koledzy poprosili mnie o pomoc w znalezieniu tekstu, który mogliby tutaj wystawić. Wybrałem taki, który wydawał mi się najbardziej adekwatny dla kolegów z zespołu białostockiego teatru. „Autostrada” to sztuka bardzo dobrze napisana. Są tu dobrze zarysowane postacie. Jest to bardzo aktorski spektakl. I to, co jest najważniejsze w tym wszystkim: ta sztuka ma pozytywne przesłanie. Te treści wzbudzają pozytywne emocje - mówi Andrzej Mastalerz, który debiutuje w roli reżysera.

W główną rolę Charliego w białostockim przedstawieniu wciela się Sławomir Popławski.

- To co nam reżyser zaproponował - łyknęliśmy od razu. Bo był to inny sposób grania, stosowanych środków aktorskich – opowiada Sławomir Popławski. - W „Mayday”, gdzie wcielałem się ostatnio, gra się „szeroko”. Tu zaś, nie tylko moja postać, ale i moi partnerzy operujemy skromnymi środkami wyrazu i tym się to różni od rzeczy które ostatnio realizowałem.

Jeśli zaś chodzi o bohatera przez niego odtwarzanego – Sławomir Popławski uważa, że ten mądry i zabawny tekst może każdego z nas czegoś nauczyć: - Że czasami trzeba dotknąć śmierci, żeby zacząć żyć – mówi. I dodaje:. - Myślę, że poprzez moją postać, widz ma szanse zrobić sobie coś w rodzaju rachunku sumienia ze swojego życia: co mu się udało, czego dokonał, które z marzeń się zrealizowały, czy może w ogóle się nie zrealizowały? A może po tym spektaklu coś go tknie i będzie chciał zmienić swoje życie, tak aby nie być przeciętniakiem jak Charlie Cox? Ale ten mój bohater jest przeciętniakiem tylko do czasu. Pewne wydarzenia z życia powodują, że postanawia wszystko diametralnie odmienić.

Więcej o samym spektaklu i pracy nad nim zobaczysz w materiale filmowym poniżej:

Polska prapremiera „Autostrady” odbędzie się 29 grudnia 2017 r. na Scenie Kameralnej Teatru Dramatycznego. Partnerem spektaklu jest LOTTO. Bilety na przedstawienie w cenie: 50 zł (premiera), 40 zł (normalny), 30 zł (ulgowy), 20 zł (studencki - zniżka 50% dla studentów na legitymację do 26 r.ż. oraz dla doktorantów do 35 r.ż.), 20 zł (szkolny) dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej: bilety.dramatyczny.pl. Spektakl będzie można obejrzeć także 30 grudnia, 5, 6 i 7 stycznia oraz 2, 3 i 4 lutego.

(mk)

Video: Wojciech Oksztol